McDermott Cup to ogólnopolski cykl amatorskich turniejów w pool-bilarda.

Wykluczeni zawodnicy – pierwsza 30 rankingu kroczącego Polski na koniec 2013 roku.

Na północy i południu Polski rozegranych zostanie 6 tuniejów rankingowych. Najlepsi awansują do Turnieju Masters, gdzie oprócz nagród pieniężnych do wygrania będą kije McDermott.

Gwarantowana pula nagród w całym cyklu wynosi 30000 złotych.

Pula nagród w turniejach rankingowych wynosi 1400 złotych. Dodatkowo w każdym z turniejów eliminacyjnych spośród uczestników zostanie rozlosowanych 8 voucherów o łącznej wartości 600 złotych (4x100 + 4x50) do wykorzystania w sklepie internetowym www.bilardsklep.pl

Dla zwycięzców poszczególnych rankingów w Polsce północnej i południowej zostaną ufundowane dodatkowe puchary.


Po rozegraniu 12 turniejów rankingowych zostanie rozegrany Turniej Masters, do którego zakwalifikuje się po 16 lub 32 zawodników (w zależności od frekwencji) z Polski północnej i południowej. W turnieju Masters losowanie zawodników odbędzie się według klucza: zawodnik z Polski północnej z zawodnikiem z Polski południowej. Pula nagród w Turnieju Masters wynosi 2900 złotych + kije McDermott.


Polska północna:

25.05     MAXIMUS Bydgoszcz (10-bil)

22.06     9STÓP Poznań (9-bil)

20.07     GREEN CLUB Gdańsk (8-bil)

03.08     147BREAK Warszawa (10-bil)

17.08      ELIDA Białystok (9-bil)

21.09     ARKADIA Tczew (8-bil)

Polska południowa:

25.05     DEKADA Sosnowiec (9-bil)

22.06     BANDACLUB SKY TOWER Wrocław (10-bil)

20.07     FRAME Łódź (8-bil)

03.08     BILA Tarnów (10-bil)

17.08      BREAK Bilard Club Kraków (8-bil)

21.09     BALLABUSHKA Wodzisław Śląski (9-bil)


W pierwszym turnieju rankingowym z cyklu McDermott Cup w klubie bilardowym Maximus zanotowano rekordową frekwencję. Do Bydgoszczy przyjechało aż 56 zawodników.

Zwyciężył Grzegorz Lasota z Kętrzyna (Green Club Gdańsk). Drugie miejsce zajął reprezentant Maximusa Igor Luliński, który w ćwierćfinale pokonał innego zawodnika z Bydgoszczy - Bartka Czapskiego. Trzecie miejsce na podium zajęli ex-aequo Konrad Kleinszmit i Maciej Witkowski.

Maximus Bydgoszcz wraz z właścicielem Bartoszem Czapskim przywitali nas świeżo wymienionym suknem na dwóch stołach i dodatkową ofertą cateringową. To plus jak zwykle w tym klubie doskonała atmosfera powodowało, że graczom tylko chwilę po przegranej schodził z ust uśmiech.
Najliczniejsza ekipa do Maximusa przybyła z Green Clubu Gdańsk - 10 zawodników. Zaraz za nimi była tczewska Arkadia z 8 graczami, sporo zawodników przyjechało również z Warszawy i okolic, auto ze Szczecina, z Poznania, Kalisza.... łącznie 56 graczy.

Na papierze faworytami byli aktualni pierwszoligowcy z Kalisza, którzy przyjechali prosto z Eurotouru w Austrii - Jacek Walter, i Bartłomiej Wiatrowski oraz kadra juniorska wybierająca się na Mistrzostwa Europy czyli Dawid Tonojan, Konrad Kleinszmit i Michał Muklewicz. Dodajmy do tego byłych pierwszoligowców czy medalistów Mistrzostw Polski juniorów jak Adam Kuryłek, Maciek Witkowski, Mateusz Sząszor, Kamil Sząszor, Robert Lech, Andrzej Winogradow, Bartosz Czapski, Szymon Duda kończąc na Kacprze Konkelu, zdobywcy Mistrzostwa Polski Amatorów 2013.

Lista faworytów była długa jednak jak się okazało finalnie żaden z nich nie zameldował się w finale! Co więcej, spora ich część nie dotrwała do rundy pucharowej turnieju, czyli 1/8 finału!

Przeskoczmy szybko do ćwierćfinałów, gdzie parę warszawską tworzyli Maciek Witkowski i Adam Kuryłek, parę bydgoską Igor Luliński i Bartosz Czapski, parę klubową Green Clubu Gdańsk Grzegorz Lasota i Robert Lech a ostatnią mieszankę młodości z rutyną Konrad Kleinszmit i Tomasz Młodziński! Zwyciężali ci pierwsi w parach, często sprawiając tym sporą niespodziankę.

W pierwszym półfinale Igor (1/8 Kubicki 6-1, 1/4 Czapski 6-4) spotkał się z Konradem (1/8 Malanowski 6-2, 1/4 Młodzińśki 6-2) w meczu naznaczonym licznymi kończącymi partie kombinacjami, Na 10 rozegranych chyba 7 kończyło się przed czasem! Ostateczny rezultat 6-4 i Igor pierwszym finalistą!

Drugi półfinał to spotkanie Maćka Witkowskiego (1/8 6-2 Winogradow, 1/4 6-3 Kuryłek) z Grzegorzem Lasotą (1/8 Tonojan 6-3, 1/4 Lech 6-1) zakończone wynikiem 6-4 dla Grzesia!

Wielki finał to sporo emocji, na początek błyskawiczne 3-0 dla Grzesia by po utracie koncentracji oddać pole Igorowi, który wyszedł na 4-3 i 5-4 i rozgrywał układ na tytuł, by nie wbić meczowej 10! 5-5 i tym razem szanse dostaje Grzegorz, który jednak myli się w środkowej części układu i… szczęśliwie się odstawia, Igor dopuszcza ponownie do stołu i po kilku nerwowych wbiciach szał radości Grzesia! Mamy więc pierwszego zwycięzcę i lidera rankingu! Gratulacje dla Grzegorza Lasoty!!!
— Andrzej Winogradow | facebook.com/mcdermottcup


Comment